Dzisiaj wyruszyliśmy na trasę z misją odnalezienia kamienia z napisem królik. Dotarliśmy na Orły od dupy strony :) przeszliśmy jeszcze kawałeczek i znaleźliśmy królika. Misja zrealizowana, można wracać do domu. Już prawie doszliśmy do Magdalenki a tu naszym oczom ukazał się jeszcze jeden kamień. Bez napisu, za to o bardzo specyficznym fallicznym kształcie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz