Ten psiak (nawet nie wiem czy pies czy suka) przebywa w okolicy Lidla na ul. Andersa, Cmentarza Centralnego, ul. Kozielskiej już od grudnia! Jest bardzo wystraszony i nie pozwoli się do siebie zbliżyć. Dobra dusza stara się go oswoić, więc niech wszyscy trzymają kciuki. Jakby ktoś widział gdzieś ogłoszenie, że komuś zaginął taki futrzak to dawajcie znać.
Markiza
Foty robione przez płot :)
http://tablica.pl/oferta/zaginela-suczka-ID3jvOL.html#f8e5f1c496 może tu zapytać?
OdpowiedzUsuńMa obroże wiec jest czyjąś a co to za wejście, bunkier przy którym psiak siedzi chciałabym pomoc.
OdpowiedzUsuńW ogłoszeniu na tablicy jest pies w typie Jack Russell Terriera a to biedactwo jest w typie Beagla.
OdpowiedzUsuńPani Grażyno, dziękujemy bardzo za chęć pomocy, na razie możemy jednak tylko trzymać kciuki za tą Dobrą Duszę, która go próbuje oswoić. Pies jest bardzo wystraszony i większa ilość osób na niego "polujących" może spowodować, że przeniesie się w inne miejsce i już go nie zobaczymy. W ostateczności, jeśli już nie będzie innego wyjścia będziemy mysleć o innych opcjach, ale na razie liczymy na cud.
A może by spróbować zaprzyjaźnić pieska z innym pieskiem, przyjaznym i spokojnym, takie techniki stosują zwierzęcy behawiorysci.Spokojny,zrównoważony piesek być może nauczy młodego psiaka zaufania do człowieka.
OdpowiedzUsuńWidziałam wczoraj tego psiaka:( Serce mi pęka na myśl, że nic nie można zrobić teraz, od razu... Nie do pomyślenia jest, że nie można zastosować jakiejś klatki, strzelby ze środkiem uspokajającym. Przecież to już tyle trwa! Dziękuję ludziom, którym nie jest obcy los psiaka - wiem, że jest regularnie dokarmiany.
OdpowiedzUsuń